piea | tu juz widać że to spore beki; właśnie się tak zastanawiam, czy kiedykolwiek piłam japońskie wino....? i wyszło mi, że chyba jednak nie..., jakoś Japonia zupełnie nie kojarzy mi się z winnicami, słońcem, winobraniem ani winem w ogóle; sake to co innego! :) |