Oferty dnia

Francja - Marsylia - relacja z wakacji

Zdjecie - Francja - Marsylia
Niedziela - przed majowym weekendem - w Marsylii. To pierwszy przystanek, w godz. 8-17, na trasie naszego rejsu ”Malownicza Hiszpania i Włochy”, a zarazem jedyny port francuski na szlaku. Jest chłodno, kilkanaście ºC, niebo częściowo zaciągnięte chmurami, dosyć wietrznie, ale przynajmniej sucho, nie spadła ani jedna kropelka deszczu!

Nie jest to nasza pierwsza wizyta w Marsylii, więc nie korzystamy z żadnej wycieczki fakultatywnej, lecz z przyjemnością indywidualnie zanurzamy się w miasto. Na statku kupujemy najpierw w automacie bilet na Shuttle Bus, żeby sprawnie dostać się do centrum. Akurat w Marsylii jest to niezbędne, bo miejsce cumowania statków wycieczkowych jest dosyć oddalone od centrum; przejazd zajmuje nam 25 minut.

Spacerujemy po okolicach starego portu (Vieux Port) i zwiedzamy najnowsze muzeum - MuCEM (zaprojektowane przez francuskiego architekta Rudy Ricciotti'ego, otwarte w czerwcu 2013 roku) którego jeszcze nie było za naszych poprzednich odwiedzin w Marsylii. To oryginalne Narodowe Muzeum Cywilizacji Europejskiej i Śródziemnomorskiej (MuCEM) jest pierwszym tego typu muzeum we Francji. Powstało przy okazji wyboru tego francuskiego miasta na Europejską Stolicę Kultury 2013 roku. Obiekt MuCEM wybudowano na nabrzeżu w Marsylii, przy wejściu do Starego Portu. Stanowi ciekawe połączenie starego z nowym. Zwraca uwagę ozdobna elewacja z betonu przypominająca koronkowy welon, która przykrywa szklaną elewację. Z dachu muzeum MuCEM, poprzez zawieszony wysoko nad ziemią most, można dostać się do XVII-wiecznej twierdzy (fortu św. Jana), w której również znajduje się muzeum. Wiszący łącznik prowadzi też do górnej części starówki, tuż przy kościele Saint Laurent. W skład kompleksu obiektów muzeum wchodzi jeszcze przyjemny park-ogród botaniczny, skupiający roślinność śródziemnomorską.
Z każdego miejsca MuCEM rozciąga się piękna panorama miasta – to kolejny atut tego ciekawego obiektu.

Miło jest tu spacerować, zaglądamy we wszystkie dostępne zakamarki fortu św. Jana, podziwiamy widoki na wszystkie strony, schodzimy do Starego Portu… Trochę brakuje nam słońca, no ale cóż, nie można od razu mieć wszystkiego. I tak jest przecież znacznie lepsza pogoda niż ta, jaką zostawiliśmy w Polsce. Gdy jednak podmuchy wiatru nabierają na sile, odczucie chłodu staje się bardziej dotkliwe, postanawiamy zakończyć wędrówkę i wrócić na statek. Wsiadamy w Shuttle Bus, w tym samym punkcie, do którego nas rano przywiózł i wkrótce jesteśmy znów na statku. Tu rozgrzewamy się zaraz jakimś ciepłym daniem w ramach późnego lunchu w bufecie na 10. pokładzie i jeszcze do wieczora mamy trochę „czasu wolnego” do zagospodarowania na terenie Diademy.
Szukasz wycieczki? Zobacz nasze propozycje wakacji we Francji:
Co warto zwiedzić?
Wzgórze z bazyliką Notre Dame de la Garde,
Stary Port i jego okolice: katedra, inne zabytkowe kościoły,
Muzeum Cywilizacji Europejskiej i Śródziemnomorskiej MuCEM
Porady i ważne informacje
Shuttle bus ze statku Costa do centrum miasta kosztuje 11 euro
Autor: AniaMW / 2017.04
Komentarze:
Brak komentarzy.