Słowacja - Huncovce - relacja z wakacji
podróż od samego początku zaczęła się ciekawie na 180 km zepsuło się auto ledwo zdążyliśmy odstawić go do servisu przepakowanie i dalej jeszcze 60 km na miejsce noclegów. Z samego rana szybkie załatwienie spraw związanych z naprawą i wyjazd na Tatrzańską Łomnice bo taki był cel wyjazdu. Stoki zmarznięte występował lód nie wszystkie trasy czynne (czarna otwarta dopiero w piątek - warto było czekać:)) do tego wszystkiego kolejki przed wyciągiem warto zacząć dzień na stoku od 8 30 do około 12 szło fajnie pojeździć nie czeka się w kolejce do kas cały dzień 30€ jakieś przekąski typu pizza 6€. Słowacja jest już w strefie euro wiec przelicznik jest spory piwko około 1,20€. Jednak przy odpowiednich warunkach i czynnym całym ciągu tras na Łomnicy warto się pokusić ludzi dużo ale stoki też są szerokie wiec rozłożenie na trasie jest naprawdę spore obok dużo stoków mniejszych 4,9km tras na Tatrzańskiej Łomnicy. Zwracam uwagę na noclegi na kwaterach prywatnych bo można się naciąć nie płaciliśmy dużo bo 54€ za 5 noclegów ale warunki nei były rewelacją woda nie nadążała się nagrzewać nie było podstawowych naczyń w kuchni typu głupi normalny widelec tylko jakieś aluminiowe dziadostwo czajnik przeciekał w pokojach zimno trzeba było się o wszystko upominać to taki pewien minus komfortowy no i słynny przelicznik z koron na euro ok w razie pytań można pisać za tydzień wracam po auto warunki podobno się poprawiły bo jak wyjeżdżaliśmy w sobotę to już sypało śniegiem a brakowało momentami wracając przez zakopane jeszcze wpadliśmy na Kotelnicę w Białce Tatrzańskiej gdzie ludzi więcej ale dało się też fajnie pojezdzić.
Szukasz wycieczki? Zobacz nasze propozycje wakacji na Słowacji:
Co warto zwiedzić?
wszystko gdzie daja cos cieplego do jedzenia i do picia
Porady i ważne informacje
Wyjazd sylwestrowo noworoczny w oparciu o narciarstwo :)
Komentarze: