Po dwóch dniach spędzonych w Hawanie, pełni wrażeń - zmieniamy zupełnie klimaty i udajemy się w interior kraju, czyli zdecydowanie w bardziej sielskie klimaty; wieś, prowincja i małe miasteczka pokażą nam zdecydowanie „prawdziwszą Kubę”, a na pewno tą biedniejszą…, - przepiękną, kolorową, bogatą w bujną ...
Inne lata, inne podróże; Polska dopiero otwierała się na świat - paszporty których nie trzeba było deponować, waluta którą legalnie można było wywieźć, ale także inne (zachodnie) realia i ceny - oszczędzanie na noclegach, czasem na wyżywieniu. I niekiedy niecodzienne przygody jak np. przypadek dolewania paliwa z kanistra do baku ...
CZĘŚĆ I. - HAWANA
Na Kubę wcale się tym razem nie wybierałam 😊; po głowie chodziły mi kompletnie inne kierunki, ale jak już uknułyśmy z moją „marokańską” koleżanką, że gdzieś sobie wyskoczymy jeszcze w końcówce tej zimy … to zaczęłyśmy się przyglądać na przeróżne opcje w stronę ciepełka i ...
Opis naszych pieciodniowych wakacji w Grampianach zamiescilem tutaj:
http://www.travelmaniacy.pl/profil,1713,podroze,6204,australia
http://www.travelmaniacy.pl/profil,1713,podroze,6219,australia
Pogode mielismy doslownie w kratke: jednego dnia swiecilo slonce a drugiego padalo a wierzcholki gor chowaly sie w chmurach. A trzeciego dnia ...
KUALA LUMPUR – albo „szaleństwo kontrolowane”
Zima to czas za którym nikt nie przepada...no może dzieci i wielbiciele Świąt Bożego Narodzenia. Ja zimą tęsknię za ciepłem, słońcem... dlatego kiedy siostra zproponowała „szalony wypad w egzotyczne strony” czyli wyjazd na kilka do Kuala lumpur w Malezji ...
Do tej Łodzi to wybieram się już od kilku ładnych lat - jak ta znana wszystkim pewna Sójka, co się wybierała za morze... i wybrać się nie może😉; oczywiście najlepiej byłoby latem albo chociaż wiosną, żeby sobie pozwiedzać i dozwiedzać tu i ówdzie to, co pozostawili po sobie łódzcy Fabrykanci, ale zawsze w drodze do ...