Zdjęcie z Maroka - Taroudant
Wracamy jeszcze do miasta, by kupić jakieś owoce na dalszą drogę. Wyboru wielkiego nie ma - jabłka, pomarańcze, melony... Sytuację ratują banany, które są tu smaczne.
Ocena: 6 Aby ocenić zdjęcie musisz być zalogowany
Najnowsze Komentarze:
danutar | Alicjo, wierz mi - pomarańcze były obrzydliwe! I to nie tylko moje zdanie. Po truskawkach już ślad nie został (byłam po 20 kwietnia). Tylko banany ratowały sytuację :( |
piea | no aż nie wierzę! pamietam tez sezon na truskawki! wprawdzie się już kończyły (ja byłam tam w pierwszym tygodniu kwietnia) ale zdążyłam ich tam pojeść; poza tym zupełnie nie pamiętam twardych pomarańczy, których środki trzeba było wypluwać (o czym piszesz w relacji; wręcz odwrotnie, były słodkie, pyszne i w wielu miejscach podawane jako pokrojone w plastry i posypane cynamonem; dotąd to było moje najsłodsze wspomnienie pomarańczy.... (świetne mają też na Cyprze), ale jednak te tunezyjskie weszły u mnie w tym roku wysoko na podium! zdecydowanie to najwspanialsze moje pomarańczowe doświadczenie jak dotąd:) |
