danutar | Piea - z pewnością tadżiny i dla turystów i dla swoich pochodzą z takich straganów; bo niby skąd? ;)) |
danutar | Papuas - fakt, nie czułam zapaszku, ale też fakt, że jednak nie podchodziłam zbyt blisko :)) |
piea | wszystko się udusi, upiecze i będzie obiad :)) ale jakoś od lat tak funkcjonują i jak dotąd nie poumierali więc dalej będą kupować to dyndające mięso pełne much:)) ; a tak przy okazji: ciekawe czy te wszystkie tadżiny dla turystów pochodzą z takich właśnie straganów? :)))) |
papuas | ale ja będę komentował :) popatrz wisi se mięsko, i niby jest ciepło, tak zawsze w cieniu, a nie w pełnym słońcu ale czy poczułaś tam jakieś nieprzyjemne zapachy?? wielokrotnie takie obrazki widziałem i NIGDY nie spotkałem śladu zapaszku |